Sieranevada to najnowszy film jednego z czołowych twórców rumuńskiej nowej fali, Cristi Puiu. Opowiada o mającym upamiętnić zmarłego nestora rodu spotkaniu, żyjącej w Bukareszcie rodziny. Przy stole poruszane są zarówno tematy polityczne (akcja toczy się cztery dni po zamachu w redakcji tygodnika Charlie Hebdo), jak i ukrywane od lat kłamstwa i nieporozumienia.
Niemal w całości rozegrany w czasie rzeczywistym film ukazuje słabą kondycję rodziny i pozwala zajrzeć do wnętrza jednego ze zwyczajnych domów przedstawicieli współczesnej klasy średniej.
Film jest rumuńskim kandydatem do Oscara, w kategorii film nieanglojęzyczny.