Kit Harington przyznał, że udało mu się zasnąć podczas kręcenia "Gry o tron".
UWAGA: Spoiler!Przypomnijmy, że aktor wciela się w jednego z głównych bohaterów, Jona Snowa. Postać została zabita, a następnie przywrócona do życia. Właśnie podczas kręcenia sceny reinkarnacji, aktorowi udało się zdrzemnąć. - Robili chyba tysiąc ujęć - wspomina gwiazdor. - Chcieli to robić nieustannie. A ja nie wiedziałem, co innego mogę pokazać. Leżałem więc przez wiele godzin. Zasnąłem w trakcie sceny, a kiedy się obudziłem, nie bardzo widziałem, gdzie jestem. Wierzcie mi, nie ma nic bardziej przerażającego niż obudzenie się w świeci "Gry o tron". Pomyślałem, że umarłem i trafiłem do Westeros.
Właśnie zakończono emisję 6. sezonu "Gry o tron", w którym w głównych rolach wystąpili Peter Dinklage, Nikolaj Coster-Waldau, Lena Headey, Emilia Clarke, Kit Harington, Maisie Williams i Sophie Turner.
