Publiczność wybrała najlepszą fabułę i najlepszy dokument festiwalu SXSW w Austin w Teksasie.
Za najlepszą fabułę widzowie cieszącego się ogromnym uznaniem już nie tylko w USA festiwalu uznali thriller "Transpecos". Produkcja rozgrywa się na granicy amerykańsko-meksykańskiej i opowiada o trzech strażnikach, którzy wplątują się w handel narkotykami. W filmie grają Gabriel Luna, Johnny Simmons i Clifton Collins Jr. "Transpecos" to debiut reżyserski Grega Kwedara. Twórca jest również współautorem scenariusza.
Z dokumentów widzom najbardziej spodobał się "Tower" w reżyserii Keitha Maitlanda. To film o strzelaninie, do której doszło w roku 1966 w Austin. Twórca wplótł do swojego dzieła elementy animacji.
Widzowie zachwycili się również takimi filmami, jak "Demolition" (reż. Jean-Marc Vallee), "From Nowhere" (reż. Matthew Newton) czy "Jules and Dolores" (reż. Caito Ortiz).
Festiwal SXSW zakończył się 19 marca. Jedną z pozafilmowych atrakcji imprezy było wystąpienie Baracka Obamy.