Dama w vanie to niezwykła kobieta, podobnie jak film o niej.
Obraz Nicholasa Hytnera opowiada historię biednej, starszej kobiety, która 15 lat spędziła w samochodzie zaparkowanym na podjeździe pewnego pisarza. Między tajemniczą panną Shepherd (znakomita Maggie Smith) i Alanem Bennettem (także świetny Alex Jennings) zrodziła się coś na kształt przyjaźni.
"Dama w vanie" jest filmem smutnym, a nawet przygnębiającym, ale za sprawą brytyjskiego podejścia ogląda się go z niemałą przyjemnością. Jest w tej opowieści lekkość, wdzięk i subtelne poczucie humoru, choć wydawać by się mogło, że o bezdomnych nie można mówić w ten sposób. Nie jest to jednak tylko obraz o trudnej, niekoniecznie dbającej o higienę kobiecie mieszkającej w furgonetce. Hytner zagląda pod dywan londyńskiego mieszczaństwa, rozprawia się z kwestią niełatwych relacji rodzinnych, daje prztyczek katolikom, a w szczególności siostrom zakonnym. Przede wszystkim opowiada o tym, jak kilka sytuacji, wydarzeń może pokierować naszym życiem w zaskakującym kierunku. Jak niektórzy potrafią złamać człowieka a inni go uratować. Jak jedna decyzja czasem wynikająca - jak twierdzi bohater - z lenistwa, może odcisnąć na nas wyraźne piętno.
To obraz o życzliwości, sumieniu, poczuciu winy. O pozornej i nie tylko dobroci. Historia, która przypomina o tym, że trzeba żyć. Ciepła a jednocześnie gorzka, skłaniająca do refleksji opowieść o ludzkiej naturze.
Dama w vanie (The Lady in the Van)
reżyseria: Nicholas Hytner
scenariusz: Alan Bennett
gatunek: BiograficznyDramat
produkcja: Wielka Brytania
premiera: 18 marca 2016 (Polska) 12 września 2015 (świat)