Wirtualna rzeczywistość 3D - najpierw teledysk, potem filmy

Megafon.pl
Megafon.pl
Kategoria kino · 26 lutego 2016

Zakończyły się zdjęcia do pierwszego w Europie teledysku wirtualnej rzeczywistości w 3D (VR 3D). Ma to być początek szerszego projektu.

Wideoklip powstaje do piosenki "Tiger in a Cocoon" grupy Loa Frida. Za koncepcję i realizację odpowiedzialny jest producent i reżyser Jacek Nagłowski. Choreografię opracowała solistka Polskiego Baletu Narodowego Dominika Krysztoforska, która wystąpiła przed kamerą razem z Adamem Kozalem. Wśród pozostałych twórców znaleźli się Anna Giemzik i Przemysław Mastela (postprodukcja obrazu, efekty VFX), Patryk Jordanowicz (zdjęcia), Monika Onoszko (kostiumy) i Iza Andrys (charakteryzacja).

Zdjęcia zostały zrealizowane w hali zdjęciowej Łódzkiej Szkoły Filmowej.

Teledysk stanowi element przygotowania do projektu badania języka filmu rzeczywistości wirtualnej. Twórcy planują realizację ponad dwudziestu krótkich filmów w tej technologii.

Pierwsze eksperymenty z nowym medium rozpoczęły się na świecie nieco ponad dwa lata temu, a ich efekty są wykorzystywane głównie na polu filmu dokumentalnego VR lub stanowią demonstracje technologii. Do tej pory powstało kilka wideoklipów tego typu, wszystkie w Stanach Zjednoczonych, między innymi realizowany przez Chrisa Milka film dla U2 czy Guya Shelmerdine dla Muse. Teledysk do "Tiger in a Cocoon" jest jednocześnie jedną z pierwszych na świecie produkcji wykorzystujących techniki asynchronicznej rejestracji obrazu sferycznego 3D i montażu przestrzennego rozwijanych przez firmę Circus Digitalis.

Sferyczny film 3D, lub inaczej film VR 3D, po tegorocznym festiwalu w Sundance został określony przez magazyn "Variety" mianem nowego medium filmowego. Podobnie jak w przypadku coraz popularniejszych filmów 360 stopni, oglądając je w goglach wirtualnej rzeczywistości znajdujemy się w środku filmu. Film VR 3D daje jednak dużo głębsze poczucie zanurzenia w opowiadanej historii, niż w przypadku produkcji posługujących się płaskim obrazem 360 stopni. Aby osiągnąć ten efekt w trzy i półminutowym filmie twórcy teledysku wykorzystują aż 60 minut materiału zrealizowanego w jakości 5K i uzupełniają przestrzennymi elementami generowanymi komputerowo.

Premiera teledysku planowana jest na początek kwietnia tego roku.

Produkcję klipu przygotowała m.in. Centrala, firma odpowiedzialna m.in. za filmy "W cieniu" Davida Ondricka czy "Las 4 rano" Jana Jakuba Kolskiego.

Pod tym adresem można znaleźć oficjalne zdjęcia z planu teledysku.