Gillian Anderson ujawniła, iż twórcy serialu "Z archiwum X" zaproponowali jej gażę połowę mniejszą niż jej partnerowi z planu, Davidowi Duchovnemu.
Słowa gwiazdy wpisują się w dyskusję na temat wynagrodzeń kobiet w Hollywood, które są znacznie niższe niż te mężczyzn. Aktorka za udział w nowym "Z archiwum X" zdołała wynegocjować równą wypłatę, ale była zaszokowana, że pierwotna oferta była inna. - Dziwi mnie, że więcej kobiet o tym nie mówi, bo to prawda - opowiada aktorka. - Szczególnie teraz, gdy ta kwestia została poruszona, myślę, że trzeba o tym głośno mówić. Dla mnie to był szok. Zważywszy pracę, którą wykonałam, uważam, że powinniśmy dostać taką samą zapłatę.
"Z archiwum X" to jeden z najgłośniejszych seriali lat 90. XX wieku, przez wielu widzów uznawany za produkcję kultową. Głównymi bohaterami są agenci FBI - sceptyczka i naukowiec Dana Scully (Gillian Anderson) oraz wierzący w UFO i zjawiska paranormalne Fox Mulder (David Duchovny - którego zabrakło w 8. i 9. sezonie produkcji). Premiery właśnie doczekał się pierwszy odcinek nowego sezonu.
W Polsce telewizja Fox otwierający epizod nowego "Z archiwum X" przedstawi w poniedziałek, 25 stycznia (o godz. 21.), zaś drugi we wtorek 26 stycznia ( godz. 22.).