Seriale, konflikt w Strefie Gazy, Złote Niedźwiedzie i sprawdzian kondycji polskiego kina – to wszystko i wiele więcej na jubileuszowej edycji Wakacyjnych Kadrów w Kręgach Sztuki już od 8 lipca
Polskie kino zostało docenione na jednym z najważniejszych festiwali światowych, czyli Berlinale. W Cieszynie przyjrzymy się laureatom głównej nagrody tej imprezy – Złotym Niedźwiedziom. Berliński festiwal jest papierkiem lakmusowym współczesnego kina. Jurorzy rokrocznie kładą nacisk na to, by nagradzane tu filmy prezentowały wysoką jakość artystyczną, jak i odnosiły się do sytuacji społeczno-politycznej na świecie. Berlinale ma wieloletnią tradycję, a ze Złotym Niedźwiedziem wyjeżdżali z Berlina tacy twórcy, jak Ingmar Bergman („Tam, gdzie rosną poziomki”, 1958), Michelangelo Antonioni („Noc”, 1961), Jean-Luc Godard („Alphaville”, 1965), Roman Polański („Matnia”, 1966), Jerzy Skolimowski („Sart”, 1967) czy Pier Paolo Pasolini („Opowieści kanterberyjskie”, 1972). Dziś uchodzą oni za twórców klasycznych, którzy pisali, a niektórzy z nich wciąż piszą, historię kina. W naszym przeglądzie chcemy przyjrzeć się tym z nich, którzy na miano twórcy klasycznego dopiero pracują, ale już zapisali się w podręcznikach historii kina. Dlatego też podczas 10. edycji festiwalu Wakacyjne Kadry w Kręgach Sztuki można będzie zobaczyć obrazy nagradzane na Berlinale w ciągu ostatniej dekady, jak „Taxi-Teheran” Jafara Panahiego, „Czarny węgiel, kruchy lód” Yi'nan Diao, „Cezar musi umrzeć” braci Tavianich, „Miód” Semiha Kaplanoğlu czy „Grbavicę” Jasmili Žbanić.
Berlinale śledzi zaangażowanie kina w politykę i sytuację społeczną narodów, co łączy go z kinem Izraela i Palestyny. Wydarzenia ze strefy Gazy zdominowały w ostatnich latach doniesienia medialne. Podobnie zresztą stało się z kinem obu zwaśnionych narodów, które również w dużej mierze koncentruje się na tym żywym temacie. W Izraelu X muza ma już wieloletnią tradycję, w Palestynie nie zdążyła się właściwie jeszcze na dobre zrodzić. W arabskim kraju nie ma kin, a rynek produkcji nie istnieje. Jednak termin „kino palestyńskie” jest stosowany w odniesieniu do urodzonych tam twórców, którzy tworzą swoje filmy we współpracy z innymi krajami. Jak Hany Abu-Assad, urodzony w Nazarecie Palestyńczyk, który kształcił się w Holandii. W Cieszynie można będzie zobaczyć jego nominowany do Oscara film „Omar”, a także filmy z Izraela, które odnoszą się do konfliktu (będą to „Rock the Casbah” Yariva Horowitza i „Ajami” duetu reżyserskiego Scandar Copti i Yaron Shani). W Cieszynie odbędzie się także debata na temat sposobu obrazowania wydarzeń ze Strefy Gazy w kinie Izraela i Palestyny. Panelistką będzie Alicja Sterna z serwisu Onet.Film. – W Strefie Gazy ścierają się ze sobą dwie potężne kultury, cywilizacje, religie. Ale to starcie przekłada się w realny sposób na życie mieszkańców. Tu jedna strona ciemięży tę drugą, co świetnie pokazuje rodzące się palestyńskie kino. Chciałabym jednak, aby ta debata pozwoliła zrozumieć, że bezwzględna polityka Izraela wobec Palestyńczyków nie spotyka się z akceptacją wszystkich Izraelczyków, zdolnych przecież do autorefleksji - także o tym coraz częściej jesteśmy się w stanie przekonać dzięki filmom – mówi Sterna.
Podążające za tendencjami światowych festiwali Wakacyjne Kadry w Kręgach Sztuki nie pozostają głuche na dokonania twórców telewizyjnych. W Cieszynie pokażemy jedno z najwybitniejszych osiągnięć małego ekranu, hit festiwalu w Wenecji „Olive Kitteridge” wyprodukowane przez HBO. Widzowie będą mieli okazję zobaczyć ten czteroodcinkowy serial na dużym ekranie w ciągu zaledwie dwóch dni. To wielka gratka dla amatorów dobrego kina.
Tradycyjnie nie zabraknie też sekcji, które od lat przyciągają publiczność do cieszyńskich kin. Zaprezentujemy nowe dokonania kinematografii chińskiej, dotąd w Polsce nie pokazywane, a także duńskie dokumenty, w tym mierzące się z tematem kontyngentów w Afganistanie „Wiara. Nadzieja. Afganistan”. Nie zabraknie też projekcji dla najmłodszych widzów, pokazów studenckich etiud, a także przedpremierowych seansów. W Cieszynie w sekcji „Zanim zobaczą to inni” wyświetlimy m.in. laureata MFF w Wenecji – „Gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu” Roya Anderssona czy nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem za reżyserię (ex aequo z „Body / Ciało” Małgorzaty Szumowskiej) „Aferim!” Radu Jude, a także odkrycie kina niezależnego – „Jutrzenka otrzewna” Zalibarka.
Integralną częścią festiwalu stały się spotkania publiczności z festiwalowymi gośćmi. W tym roku do Cieszyna przyjadą Artur Barciś, znakomity polski aktor komediowy i dramatyczny, który w czasie Wakacyjnych Kadrów w Kręgach Sztuki będzie miał swoją retrospektywę, Marcin Fischer, reżyser docenionego Teatru Telewizji „Kontrym”, Małgorzata Brama, reżyserka świetnie przyjętej dylogii „Radosław”, a także Agnieszka Zwiefka, reżyserka nagradzanej w kraju i za granicą „Królowej ciszy”.
Jak co roku, w Cieszynie nie zabraknie też wydarzeń towarzyszących. Na festiwalu będzie można oglądać aktualne wystawy, uczestniczyć w warsztatach i spotkaniach, a na zamknięcie każdego dnia wziąć udział w koncercie gwiazd współczesnej muzyki, po którym bawić nas będą utalentowani DJ-e.
10. edycja Wakacyjnych Kadrów w Kręgach Sztuki to wielkie święto każdej dziedziny sztuki nad Olzą! Po więcej szczegółów zapraszamy na stronę internetową http://wakacyjnekadry.pl/.
