W niedzielę, 9 marca, zakończyła się 44. edycja festiwalu filmów krótkometrażowych w Tampere. Ostatniego dnia festiwalu nagrodę za najlepszą animację odebrał Michał Poniedzielski, reżyser krótkometrażowego „Moonshine”, filmu wyprodukowanego przez łódzką firmę Lava Films.
W niedzielę, 9 marca, zakończyła się 44. edycja festiwalu filmów krótkometrażowych w Tampere. Tegoroczną nagrodę za najlepszą animację odebrał Michał Poniedzielski, reżyser krótkometrażowego "Moonshine", filmu wyprodukowanego przez łódzką firmę Lava Films.
Film opowiada mroczną, ale nie pozbawioną specyficznego czarnego humoru, historię o miłości z pogranicza jawy i sennego koszmaru. Główny bohater – odrzucony przez zimną i demoniczną wybrankę swojego serca – odbywa surrealistyczną, oniryczną podróż ku przeznaczeniu, w ślad za tajemniczym półksiężycem. Świat „Moonshine” zbudowany jest z połączenia trzech technologii – animacji płaskiej, animacji 3D oraz zdjęć aktorskich. Z czarno-białych fotografii powstało tło, na którym bohaterowie (żywi aktorzy oraz postacie animowane), przeżywają swój senny koszmar przy akompaniamencie równie mrocznego utworu „Way Down in The Hole” Toma Waitsa.
„Moonshine” był współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz Łódzki Fundusz Filmowy. Agentem sprzedaży jest New Europe Film Sales.
Michał Poniedzielski (ur. 1981 r.) - absolwent Wydziału Grafiki i Malarstwa ASP im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi (dyplom z identyfikacji wizualnej w pracowni prof. Jerzego Trelińskiego). W latach 2004-2007 studiował w PWSFTviT (specjalność: film animowany i efekty specjalne). Jego poprzedni film, to nagradzana krótka animacja: "Film, że mucha nie siada".
Festiwal w Tampere, obok festiwali w Oberhausen i Clermont-Ferrand, jest jednym z najważniejszych festiwali filmów krótkometrażowych w Europie, będąc jednocześnie najstarszym, bo działającym od 1969 r. Do tegorocznego bloku konkursowego, spośród prawie 5000 zgłoszeń, wybrano 61 filmów z 41 krajów.