Wielkimi krokami zbliża się 18. Forum Kina Europejskiego Cinergia. Festiwal odbędzie się w dniach 8-15 listopada w Łodzi. Forum zainauguruje film „Papusza” w reż. J.Kos-Krauze, K.Krauze– projekcja odbędzie się z udziałem twórców. Na zamknięcie pokażemy „Niebiańskie zony łąkowych Maryjczyków” w reż. A. Fedorczenki.
A co w międzyczasie? Chcemy zwrócić Państwa uwagę m.in. kino litewskie. Brzmi egzotycznie, choć to nasz najbliższy sąsiad prawie nic nie wiemy o tamtejszej kinematografii. Gdyby zapytać polskiego widza z kim kojarzy mu się kino litewskie, być może wymieniłby Tadeusza Konwickiego z jego mitem Litwy, albo zakładając jego głębszą edukację przypomniałby Jonasa Mekasa, emigranta, jednego z najważniejszych artystów amerykańskiego undergroundu. Kiedy w dawnym ZSRR realizowano głównie filmy propagandowe, a w Polsce wypracowany pozacenzuralny dialog filmowców z widzami - kino litewskie szukało swojej własnej, odrębnej tożsamości. Współczesne fabuły litewskie to głównie kino eksperymentalne, autorskie. Ekspresywne i wizualne, ciekawe formalnie, zaskakujące.
Jeśli ciekawi jesteście jak wygląda litewskie science fiction, proponujemy nowy film, litewsko-belgijską koprodukcję Kristiny Bouzyte „Znikające fale”(po litewsku „Aurora”). To film bardzo ciekawie pomyślany, trochę w stylu Tarkowskiego i Lyncha. Punktem wyjścia jest naukowy eksperyment w wyniku którego młody naukowiec (w tej roli znany litewski aktor Marius Jampolskis) łączy się na poziomie neuronów z mózgiem dziewczyny pozostającej w śpiączce. Odbywa niezwykłą podróż w świat jej doznań i emocji. Film ten zawojował europejskie festiwale. Uznany został za Najlepszy Europejski Film Science Fiction 2012 roku na festiwalu w Sitges.
Zachętą do obejrzenia anarchistycznego debiutu Sauliusa Drungi „Anarchy in Zirmunai” może być fakt, iż konsultantem scenariusza do tego obrazu jest David Wingate, który współpracował z Lukasem Moodyssonem nad „Fucking Amal”. Film budzi kontrowersje, przeplata watki młodzieńczego buntu, lesbijskiej miłości dwóch dziewczyn, poszukiwań tożsamości w świecie społecznych utopii, dominacji i władzy.
Niezwykłą malarskością i impresjonizmem wyróżnia się film Rusłana Korostenskijego „The Woman’s Sun”. Kadry z opowieści o życiu dwóch sióstr mieszkających na zapadłej litewskiej wsi, które z dala od miejskiego zgiełku próbują znaleźć swój sposób na szczęście, ogląda się jak obrazy. Rusłan jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Kijowie i autorem zdjęć, co widać w jego filmach.
Młodzi litewscy reżyserzy uciekają od polityki w kino psychologiczne, uniwersalne, kochają bohaterów na życiowym zakręcie z litewskiej klasy średniej. Takie ciekawe, pogłębione portrety psychologiczne odsłaniają „Narcissus” w reż. Dovile Gasiunaite. To film o pogubieniu się w życiu artysty i jego kryzysie wieku średniego oraz „Fortress of Sleeping Butterflies” Algimantasa Puipy - o nowym definiowaniu siebie przez dojrzałą kobietę, prawniczkę, wydawałoby się spełnioną i pogodzoną ze sobą, kiedy w jej poukładane życie niespodziewanie wkraczają dziewczyny… lekkich obyczajów.
No i na koniec bardzo ciekawe litewskie dokumenty. „Jak wygraliśmy rewolucję” Giedre Zickyte, który jest satyrycznym obrazem historii grupy rockowej założonej w okresie pieriestrojki i zjadliwą karykaturą radzieckiej propagandy oraz dwa dokumenty prezentowane na ostatnim MFF w Krakowie. „Ojciec” Marata Sargsyana - zdobył Srebrny Róg dla Najlepszego Filmu Dokumentalnego o czasach sowieckiej mafii i jej ojcu chrzestnym, który samotnie wychowuje gromadę dzieci oraz „Igruszki” Liny Luzyte o mieszkańcach miasteczka, który utrzymują się dzięki produkcji i nielegalnej sprzedaży… pluszaków. To naprawdę niesamowite kino! Serdecznie zapraszamy.
Pokazy w ramach 18. Forum Kina Europejskiego Cinergia odbywać się będą w Łodzi w kinie Charlie, ŁDK i Muzeum Kinematografii. Szczegółowy program podamy na stronie www.cinergiafestival.pl