W klasie biznes oczekuje się luksusów. Pedro Almodóvar nie mógł więc zadowolić się byle czym. W jego najnowszym filmie „Przelotni kochankowie”, którego akcja toczy się na pokładzie samolotu, a bohaterami są majętni pasażerowie, nie brakuje wielkiej mody i słynnych marek. Od kosmetyków Chanel po biżuterię Cartier i dodatki od Prady i Diora. U Almodóvara nie podróżuje się tanio.
Fani reżysera nie powinni być zaskoczeni. Almodóvar współpracuje z największymi nazwiskami światowej mody. Z niektórymi od lat się przyjaźni. Mistrza paryskiego couture, Jeana Paula Gaultiera, poznał jeszcze w latach osiemdziesiątych, w tętniących życiem paryskich klubach. Współpracowali ze sobą kilkakrotnie, ostatni raz przy okazji filmu „Skóra, w której żyję”. Kombinezon, „druga skóra” głównej bohaterki to dzieło właśnie Gaultiera. Jednak w finałowej scenie możemy ją podziwiać w kwiecistej sukni Dolce & Gabbana. Znalezienie idealnej, kobiecej kreacji w stylu lat 50. było kluczowe dla produkcji filmu. Jak tłumaczy reżyser, Ubrania są potężnym źródłem informacji o bohaterze i o samej historii. Czasem nie ma lepszego środka wyrazu.
Związki Almodóvara z modą wykraczają poza jego filmy. W latach osiemdziesiątych paradował po europejskich klubach w najmodniejszych ubraniach Thierry’ego Muglera. A dziś pojawia się na największej modowej imprezie roku, Costume Institute Gala w nowojorskim Metropolitan Museum, u boku Amandy Seyfried jako honorowy gość domu mody Givenchy.
Miłość Almodóvara do mody wykorzystała francuska Galeries Lafayette. Gustownie odziany reżyser jest dziś twarzą męskiego działu słynnej galerii handlowej, która właśnie przeszła gruntowną renowację. To nie pierwszy flirt reżysera z reklamą. W styczniu 2012 roku dał się przekonać przyjaciółce, Angeli Missoni i wystąpił w reklamie legendarnego włoskiego domu mody. Filmik reklamowy Missoni był zresztą hołdem nie tylko dla reżysera, ale i jego aktorów. Obok Almodóvara w słynnych wzorach Missoni pozowały Rossy de Palma i Blanca Suarez.
Do fanów reżysera zalicza się między innymi projektujący dla Chanel Karl Lagerfeld, który chwali sobie bezkonfliktowy, spokojny charakter współpracy. Efekty można podziwiać między innymi w „Wysokich Obcasach” i w „Przerwanych objęciach”. Z luksusowych kosmetyków Chanel wielokrotnie korzystają bohaterki filmów Almodovara. Lagerfeld, niechętnie oddający palmę pierwszeństwa innym artystom, dzielnie komplementował reżysera na wystawnej kolacji wydanej dla niego w Nowym Jorku. Wśród śmietanki towarzyskiej oklaskującej Almodóvara znaleźli się także fotograf Bruce Weber, supermodelka Karen Elson i Tilda Swinton.
Związki Almodóvara z modą doceniła redakcja amerykańskiego Harper’s Bazaar. Luksusowy magazyn przygotował w marcu 2010 roku imponujących rozmiarów sesję zdjęciową zainspirowaną najsłynniejszymi scenami z filmów reżysera. Obok Pedro wystąpili w niej między innymi przyjaciele - Lagerfeld i Gaultier, projektantka Sonia Rykiel oraz supermodelka Mariacarla Boscono. W wywiadzie dla magazynu Almodóvar wyznał, że uwielbia chadzać na pokazy mody. Komplementował też pracę Riccardo Tisciego dla Givenchy.
http://www.harpersbazaar.com/
Nie powinno zatem dziwić, że w „Przelotnych kochankach” możemy podziwiać luksusową torbę Givenchy, nonszalancko przewieszoną na ramie roweru, do wypatrzenia tylko przez wtajemniczonych, zakochanych w modzie jak Almodóvar.