Short Waves rusza w podróż. Polskie krótkie kino gromadzi coraz większą publiczność: kolejne punkty na mapie Polski zdobyte, kolejne sale zapełnione. Choć od zakończenia 3. Festiwalu Polskich Filmów Krótkometrażowych minęło równe pół roku, Short Waves jest w pełni aktywne i startuje z inicjatywą, której zadaniem jest prezentacja i promocja polskiego krótkiego kina za granicą. Dlatego pakujemy walizki i… ruszamy w drogę z zestawami najlepszych polskich filmów krótkometrażowych.
Pierwszy przystanek – już 12.11 - Pančevo w Serbii. Pokaz zostanie zrealizowany wspólnie z miejscowym Domem Młodzieży (Dom Omladine Pancevo) oraz Stowarzyszeniem Elektrika. Po powrocie chwila oddechu i czas na przepakowanie walizek, po czym jedziemy do Greifswaldu na PolenmARkT 2011, gdzie 21.11 wesprzemy reprezentację polskiego kina krótkometrażowego. Mała teleportacja i już po trzech dniach – 24.11 – znajdziemy się za przeciwległą granicą Polski, w Wilnie. Razem z Domem Kultury Polskiej chcemy pokazać - zarówno Litwinom, jak i mniejszości polskiej - najciekawsze filmy z ostatnich trzech edycji Festiwalu. Wilnianie trzymają rękę na pulsie polskiego kina, więc tym bardziej jesteśmy ciekawi ich reakcji na naszą propozycję. 30.11 zbliżymy się do koła podbiegunowego. Liczymy na krótką wizytę Świętego Mikołaja, Helsinki to w końcu rzut beretem od Laponii. 11.12 wrócimy do Niemiec, tym razem do Monachium, gdzie z zaprzyjaźnionym Ahoj Nachbarn zaprezentujemy retrospektywę filmów zwycięzcy pierwszej edycji Festiwalu – Jana. P. Matuszyńskiego. A
Na tym jednak nie koniec atrakcji Short Waves. Gdy ostatni z tegorocznych pokazów Allround dobiegnie końca, my będziemy już pilnie oglądać najnowsze propozycje polskich twórców kina krótkometrażowego i kompletować program zbliżającej się wielkimi krokami 4. edycji Festiwalu.
Nie zatrzymujemy się!
www.shortwaves.pl