Wolność wyboru dobra lub zła

Lucyna
Lucyna
Kategoria felieton · 30 listopada 2020

Marzymy o wolności, ciągle jej nam za mało, ale co wybieramy? Dobro czy zło? Przed laty gdy ubolewałyśmy z mamą, że coś złego się wydarzyło, ktoś dopuścił się kradzieży lub przemocy, mama mówiła, że to dlatego, bo Pan Bóg dał nam wolną wolę Bóg gdyby chciał, stworzyłby ludzi  tylko dobrych, zaprogramowanych do czynienia dobra. Świat tylko z dobrymi ludźmi, czy jesteśmy w stanie sobie to wyobrazić?

 

No niestety, ani ja osobiście, ani inni, nie jesteśmy wyłącznie dobrzy, popełniamy błędy nieświadomie lub celowo naruszamy prawo. Skąd się bierze przemoc?  Taka najmniejsza przemoc  w  rodzinie w rodzaju krzyku, to gdy pytam krzykacza, dlaczego wrzeszczysz, poproś  o to spokojnie, tłumaczy, że szybciej jest uzyskać efekt krzycząc. Przemoc jako droga na skróty. Po co prosić kogoś i być ignorowanym skoro można krzyknąć i dla spokoju uzyskamy co chcemy.

 

Relacje w rodzinie przenoszą się na relacje w pracy  i na relacje między państwami. No bo skąd te wojny między narodami? To efekt wolności w podejmowaniu decyzji przez Rządy. Czy skoro takie są efekty wolności osobistej, czy ktoś chciałby z niej zrezygnować? 

 

Ludzie ciągle walczą o większą wolność. Nasza wolność potrzebuje jednak bardzo wiedzy o tym, co jest dobre a co złe. Normalny człowiek nie chce zadawać innym cierpienia. By tego nie robić potrzebujemy wskazówek mówiących co na pewno jest dobre, takim drogowskazem są przykazania Boże, rady z Ewangelii , to są jaskrawe źródła światła, które nam pokazują, co jest właściwe a co nie. My jako ludzie jesteśmy jak dzieci, które potrzebują wskazówek od czułego i mądrego Ojca w Niebie, który na przykładzie życia swojego Syna, Jezusa pokazał nam, że nie potrzebujemy być zaprogramowani do dobra, że znacznie lepiej jest to dobro wybierać z własnej woli. Biblia opisuje wielu ludzi, którzy wybierali dobro i my też możemy.

Jeśli ludzkość ma przetrwać to tylko, gdy wzajemne relacje oparte będą na miłości, bo to jest jedyna droga rozwoju.