Znowu, zamiast zastanowić się nad wydźwiękiem całości, będziemy kruszyć kopie o detal.
Gdy spojrzałem po raz pierwszy na obraz The Krasnals Bitwa pod Grunwaldem/Statek Głupców1 zauważyłem Pudziana, który pod – dosłownie „pod” – tęczową flagą prezentuje swoje – bądź co bądź – męskie wdzięki na olbrzymiej kozie gimnastycznej. Później wzrok podróżuje po kolejnych twarzach, postawach, rozczytuje sytuacje, w jakie zostali wplątani (na przykład Majewski z Wojewódzkim na jednorożcach kolorami przywołującymi opakowania pieluch) i stara się owemu chaosowi nadać znaczenia.
Długo nie umiałem odnaleźć postaci, o które będzie teraz toczyć się walka. Długo nie mogłem zabrnąć w lewy dolny róg – a może właściwie kąt. A właśnie w ten róg dmie się już z całych sił. Gdzieś tam znajduje się świnia z głową ojca Rydzyka (a może ojciec Rydzyk zamieniony w świnię?), u którego piersi uwieszony jest papież. Nie do końca wiadomo, czy to papież panujący (w momencie powstania obrazu był nim zda się Benedykt XVI), czy któryś z jego poprzedników.
Dla wielu sprawa okazuje się jasna – to Jan Paweł II.
Dla wielu sprawa okazuje się jasna – dzieło The Krasnals to obraza uczuć religijnych.
Dla wielu to obraz obraza!
Mają prawo tak uważać. Mają prawo czuć się obrażeni.
Ale co dalej?
Media donoszą, że niejaki Ryszard Nowak złożył w tej sprawie doniesienie do prokuratury.
…że trzeba zająć się zawężaniem olbrzymiego obrazu do skrawka zaledwie.
…że znowu, zamiast zastanowić się nad wydźwiękiem całości, będziemy kruszyć kopie o detal.
…że nawet nad tym detalem nie ma co dyskutować – co najwyżej wszcząć kłótnię.
Bicia piany – tak z jednej (atakujących), jak i z drugiej (broniących) strony – nie będzie końca.
Sam spór wokół obrazu udowodni, że Bitwa trwa nadal, że nasz Statek Głupców (nomen omen) wciąż pełen pasażerów. Płyniemy sobie, wybierając raczej medialną szopkę zamiast dyskusji. Wszyscy ustawieni pozornie na swoich stanowiskach zamierzają ruszyć na wroga, zapominając, że razem z nim na jednej łajbie siedzą. Ciągle przypominamy śmietnisko (lewa górna strona obrazu), na którym Reksio, Himilsbach, Kantor, Bolek i Lolek oraz wiele innych postaci z Boczkiem (z serialu Świat według Kiepskich) trzymającym kiełbasę na czele.
Porozumienia nie będzie, a raczej przepychanka o róg (!), o lewy dolny róg. Żeby nam się ino nie ostał sznur.
© Michał Domagalski
...........................................................................
1 Dokładny opis obrazu znajdziecie na blogu The Krasnals (TUTAJ)