Wyliczanka

Maciej Dydo Fidomax
Maciej Dydo Fidomax
Kategoria felieton · 8 maja 2000

Pięć pierwszych punktów dotyczy spraw i ludzi zwiazanych z wywrota, szósty to niespodzianka.

Zacznę wyliczanke bez owijania w bawełne

Po pierwsze sprawa Maćka Duszyńskiego. Zastanawiałem sie czy napisać do niego e-mail, czy lepszy bedzie felieton. Wybór felietonu bedzie...zabawniejszy. Robisz stary dobrą robote i jako jeden z nielicznych naprawde sie wywrotą przejmujesz. Czego dowodem jest twój ostatni felieton, tak bardzo potrzebny. Pamietaj tylko, aby w tym mozole walki i pracy w dziale teksty sie troche nie zapedzić. Bo o to bardzo łatwo, a gdy sie zapedzisz to bedzie juz za pózno. Sam zajmujesz sie czasowo działem teksty i spoko, tylko że to za duży ciezar dla jednej osoby i choc wierzę w ciebie, jak nikt, to obawiam sie ze twój obiektywizm moze sie łatwo wykoleić. Mam taka cichą nadzieje, ze dasz rade, ale jak padniesz to mniej pretensje tylko do siebie (objąłes dział tekst sam w swoje posiadanie).

Po drugie konkurs. Mój sceptycyzm co do tego przedsiewzięcia wynikał bardziej z czasu, w którym został on wprowadzony. Szczególnie teraz, widzac zaangazowanie (znów muszę wymienic Saturna) pana Duszynskiego, który nie dość, ze załatwił zawodowego krytyka, to jeszcze jak to słyszałem od Skc, postanowił za nagrody zaplłacić z własnej kieszeni. Zachecam wiec wszystkich do pisania na konkurs ..... no ja stary fido zachecam.... ech do czego to doszło.

Po trzecie sprawa Vompierza. Kolesia, który pojawił sie na wywrocie, z nadzieja zrobienia na niej trochę szumu, na zasadzie jeśli wywrota, w wiekszosci przypadków wyznaje pacyfizm, to on powie nie. Człowiek zdolny, czego przykładem moze być tekst "Wolność umysłu", z drugiej strony zachowujący sie jak dziecko - wyśmiewajacy grunge-nastki, jednoczesnie siedząc w subkulturze metalowej, która wpłyneła na niego w dość widoczny sposób. Moja rada, rób koło siebie mniej skandali, pisz po prostu dobre teksty.

Czwarta bedzie sprawa tych wierszy. Tu Saturn napisał prawie wszystko co mozna było napisac i krew mnie zalewa, bo jako typowy leń, nie chcę czytac stu gówien, żeby trafic na ten wspaniały wiersz, który do mnie trafi, toż to katorga. Z drugiej strony ja na poezji znam sie jak inzynier na mandolinie....

No i just 5. Widze, jak wywrota nabiera prędkosci, wspierana przez tak uzdolnionych ludzi, ze wymienie założycieli wywroty jak Arek (w htmlu) czy Saturn (dowodem moze byc jego ostatnie opowiadanie). Coraz wiecej ludzi odwiedzajacych kanał #wywrota tylko potwierdza jaką predkość nabieramy. Im szybciej tym łatwiej o karambol, wiec apeluję do was wszystkich. Tych którzy chcą napisać kolejny felieton o tym naszym internetowym przedsiewzieciu, proszę o jedno, wspierajcie wywrotę, zamiast wieszać psy na kim popadnie, szukac spisków tych przy kierownicy, doceńcie to co daje wam wywrota i jak trudno było dojść do tego co juz osiągneliśmy.

Po szóste .... to pojutrze matura ... ech ... wiec powodzenia wszystkim maturzystom (including me).